Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Czw 11:11, 16 Sie 2018    Temat postu: pedicure na ursynowie

-Nie. Nie chce.

-Rozumiem. Pozwolono mi uzyc tortur, ale nie skorzystam z nich. Zbyt dobrze znosisz bol.

-Zaprowadz mnie z powrotem, Kri. Chce sauna wuklaniczna


Darloksanin wstal, ale nie spieszyl sie z wlaczeniem hipertunelu.

-Keyu Altos, dlaczego prosisz, by zostawic ci przytomnosc do konca?

Altos wybral z misy najwiekszy owoc. Podszedl do obcego i podniosl owoc do klebowiska macek, ktore zadrgalo, czujac pozywienie.

-Ciekaw jestem, jak wygladaja prawdziwi Darloksanie.

-Jak to zrozumiales? - glos obcego po raz pierwszy podniosl sie o ton wyzej. Altos starannie wlozyl owoc w macki, wytarl dlon o spodnie.

-Te ciala zawsze wydawaly mi sie zbyt samodzielne. Rozumni nie maja tylu instynktow. Jesli przenosicie swiadomosc w calosci, wniosek nasuwa sie sam.

-Wiesz zbyt wiele, Key. - Istota, ktorej macki w podnieceniu rozszarpywaly niespodziewany dar, podniosla reke, z wysilkiem wyrwala owoc i rzucila na podloge. - Zaluje, ze twoj umysl zginie, ale wyobraz sobie, jak postapiloby Imperium, gdyby poznalo prawde?

-Jeszcze tak postapi, Kri. Nie unikniemy drugiego zarzutu o genocyd.

Darloksanin podszedl do Keya i polozyl mu reke na ramieniu.

Altos nie odsunal sie.

-Uratowales mi zycie, Key, gdy bylem w ciele czlowieka. ATan jest dla nas niedostepny, wiec jestem ci wdzieczny.

-Nawzajem...

-Dajesz slowo, ze gdy zostawimy cie przytomnym, nie bedziesz stawial oporu? Juz i tak przyniosles nam niemale szkody.

-Daje slowo do siodmej warstwy prawdy, ze nie bede stawial oporu - obiecal Key, patrzac w twarz pedicure ursynów

-Idz...

Reszte nocy Key przespal. Ale sen nie przyniosl ani odpoczynku, ani sil. Obudzony wlaczonym swiatlem, Key umyl sie, patrzac na spiacego Artura.

Odrobine pocieszala go mysl, ze nie umrze sam.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group